środa, 14 listopada 2012

Everybody's changing

Jesień, jesień, jesień... Który raz powtarzam, że ta pora roku jest najcudowniejsza w całym kalendarzu? Że ta pozorna, jesienna chandra mnie jakoś nie tknęła? Chyba już zbyt dużo razy, więc dam temu spokój:) Mimo nadmiaru obowiązków, które ciągnie ze sobą szkoła, staram się nie załamywać - 'staram się' to dobre słowo! Mimo że jest ciężko, trzeba wszystko jakoś przetrwać. Ostatnio na pocieszenie kupiłam kilka ołówków, a w czwartek po południu biegnę po nowo wydaną powieść Rowling. Mam nadzieję, że wkrótce znajdę chwilę na jakieś wyżycie artystyczne lub chociaż poczytanie książki. Póki co pokażę mini wytwory mojej jesiennej weny, która ostatnio rozpiera mnie od środka, jednak nie mam możliwości, by w większym stopniu ją wykorzystać. Musiałam trochę zmienić wygląd bloga - kolejny objaw mojej nierozpartej 'kreatywności' :D 
 
 
Hugs and kisses,
Weronika


music:

https://www.youtube.com/watch?v=Zx4Hjq6KwO0

5 komentarzy:

  1. Śliczne zdjęcia.. :)) Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze! Jak ja mogłam przegapić nowego posta! :O :( Ahh :D Jesień ^^ Zdjęcia cudowne *.* <3 :D Wszystkie mi się podobają! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Przecudowne zdjęcia :) Wiem, że komentuję trochę stary post, ale te twoje prace są naprawdę dobre.

    OdpowiedzUsuń

@GT - Tyler