This is the end
Beutiful friend
This is the end
My only friend, the end
(...)
Nie da się ukryć, że koniec błogiego lenistwa nadszedł. Trzeba się z tym pogodzić. Jedyne, co podnosi mnie na duchu to perspektywa nadejścia mojej ukochanej pory roku, jaką jest jesień. I w związku z nią ma dużo pomysłów, o ile pozwoli na to szkoła i wszystko wokoło. Póki co - nareszcie - chciałam Wam pokazać to, co udało mi się uczynić w ostatnim czasie. Trochę słońca, nieba, deszczu i nie tylko. Okazało się, że nowe miejsce warte uwiecznienia jest bliżej, niż myślałam, trzeba jeszcze tam wrócić :)
enjoy! :)