sobota, 14 grudnia 2013

Hello!

Najlepszym rozwiązaniem, kiedy ma się masę rzeczy do zrobienia, jest robienie zdjęć, siedzenie w Internecie i pisanie notki. Ale co mogę na to poradzić? Musiałam choć trochę oswoić się z obiektywem, który po wielu rozważaniach zdecydowałam się kupić. Mam nadzieję, że nie był to chybiony wybór. Czekam tylko na koniec nadchodzącego tygodnia i mnóstwo wolnego, i oczywiście - na śnieg. Póki co musiałam nacieszyć się dzisiejszym szronem. Zdjęcia są bardzo spontaniczne, ale lubię je - szczególnie z tym piesełowym potworem, który wyszedł wyjątkowo ładnie i chętnie pozował. ;)











9 komentarzy:

@GT - Tyler