piątek, 26 lipca 2013

Why worry?

Ach te wakacje... Mogłyby być trochę wolniejsze! Ale cóż, nie trzeba się załamywać i korzystać, pomimo strasznego lenistwa. Zawsze - chcąc nie chcąc robię zdjęcia, bo w nawyk weszło mi branie aparatu wszędzie. Innymi słowy - nie wychodzę bez niego z domu. Czasem już sobie myślę, że wykorzystałam wszystkie pomysły, które siedziały w mojej głowie. Że bez sensu robić zdjęcia w jednym i tym samym miejscu. Dostaję deprechy i najchętniej bym się wypłakała w poduszkę. Jednak po tym, jak je zobaczę pluję sobie w twarz i stwierdzam, że każde z nich są inne i pokazują 'coś' z innej perspektywy...Więc enjoy!




















5 komentarzy:

  1. klimatyczne zdjęcia :)
    ładne te z kapeluszem w zbożu

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia z kapeluszem: Świetne *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo często miewam te same myśli - po co robić zdjęcia w tych samych miejscach :).
    Bardzo ładne zdjęcia, zwłaszcza ósme. Również dodaję do obserwowanych.
    Pozdrawiam, Kacper :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie wiadomo na co można trafić w tym samym miejscu ;) Dlatego fajnie, że chodzisz w te same miejsca :) Motylki oczywiście najbardziej mi się podobają, jednak ujęcia z kapeluszem też świetne :)

    OdpowiedzUsuń

@GT - Tyler