Nawet nie wiecie jak się denerwowałam przed moją pierwszą(właściwie drugą, pierwsza
tu), ale pierwszą poważniejszą sesją... W rzeczywistości wcale nie było strasznie, ale śmiesznie i sympatycznie ;) Dla mnie efekt jest bardzo zadowalający, ale trudno samemu ocenić. W tym poście pokażę Wam backstage oraz wspólne zdjęcia Izy i Pauliny. W dwóch następnych będą zdjęcia dziewczyn osobno - całkiem sporo ich wyszło :) A jak wyszły musicie ocenić sami. Pozdrowienia! :)
Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBędę obserwować :)
zapraszam do mnie: http://kicuu.blogspot.com
Osobiście znam te dwie dziewczyny. Nie za dobrze ale widząc je już można stwierdzić ,że są prawdziwymi przyjaciółkami, dlatego też ta sesja jest boska ;) Czekam na więcej sesji z tą dwójką i ich instrumentami :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziewczęca i pozytywna sesja :) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuń