niedziela, 24 czerwca 2012

Just happy


Żadne słowa nie opiszą tego, jaka jestem szczęśliwa! Niebywałe jest to, że rzecz, której najbardziej się obawiałam(=wyniki egzaminu gimnazjalnego) sprawiła, że uśmiech prawie nie schodzi mi z twarzy. W życiu nie spodziewałam się, że napisałam te testy tak dobrze. Dawno nic tak dobrze mi nie poszło. Tym samym mogę odhaczyć jedno z marzeń na mojej niekończącej się liście. Pogrzebałam nieco w szufladzie i znalazłam kilka zdjęć, które pokażę Wam dzisiaj, jako że nie mam nic innego. Jednocześnie(wg mnie) są to zdjęcia, które są najbardziej znośne z mojej prawie dziesięciotysięcznej kolekcji. Nie pomnę już, czy były gdziekolwiek publikowane, czy nie, ale tutaj, na blogspocie nie było ich na pewno.   Nie mają konkretnego tematu, nie podążają w jakimś kierunku, ale pokazują różne chwile, które udało mi się uchwycić w jeszcze napełnionych weną i chęciami czasach. Czasach, które mogłyby na chwilę wrócić.Tak sentymentalnie się aż zrobiło.












Myślę, że szuflandia Was nie zanudziła. Postaram się kiedyś o aktualniejsze zdjęcia, ale na razie nie mam weny... Próbowałam dać coś z siebie podczas Nocy Kupały(lub Kupichy, jak kto woli), ale warunki na to nie pozwalały. Zdjęcia by były, ale uniemożliwił mi to jakiś wyrośnięty facet, który stanął centralnie przede mną, a mi pozostało tylko liczyć nitki na jego swetrze. Mam kilka fotografii zrobionych "między głowami", jednak nie warto ich publikować. Jednakże mimo wszystko występ się udał i aktorzy jak zwykle się postarali. I jak zwykle też było dużo ognia. Niemniej jednak, wypadałoby odświeżyć i rozruszać sony'ego, bo jak się go weźmie do ręki to skrzypi i trzeszczy. Tak samo jak drzwi szafki z przyborami do rysowania. Ech, jak tylko coś zrobię w tym kierunku to podzielę się z Wami. Pozdrowienia.

music: 

http://www.youtube.com/watch?v=weStzJV8ZTo

świetne utwory, świetny zespół

4 komentarze:

  1. Robisz piękne zdjęcia, są takie ciepłe. Nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi, ale takie słowo mi się nasuwa, kiedy na nie patrzę. ;)
    Też jestem zadowolona z testów, udało mi się zyskać razem 161 punktów i jednak warto było się męczyć. ;)
    Pochwal się ile masz, bo umieram z ciekawości. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To bardzo dobrze Ci poszło. :) Teraz na szczęście tylko odsapnąć.
    Mało osób wie, że przeniosłam się na blogspot, bo jeszcze nie napisałam na 9b, muszę się w końcu za to zabrać. Onet już mnie tak denerwował z tymi swoimi awariami, że bez większego namysłu się przeniosłam. I jestem bardzo zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie mam pojęcia, który raz z kolei oglądam te zdjęcia - i nie wiem, który raz każde takie zerknięcie na te fotografie wywołuje u mnie ukłucie w sercu i głębokie westchnienie zachwytu. Pomijam fakt, że są tutaj moje najulubieńsze -- dziewczynka^^ i kacka^^:D:D Niemniej jednak z największą lubością wypełniełabym wszystkimi tymie zdjęciami cały swój pokój i zakleiłabym całe ściany, a gdyby nie starczyło miejsca także sufit.
    Najfantastyczniejsze, najpiękniejsze, najcudowniejsze.

    Boshe -- moje loff:D

    OdpowiedzUsuń

@GT - Tyler